Mężczyzna w stroju sportowym siedzi na ziemi i trzyma się za bolące kolano

Endoprotezoplastyka bioder i kolan

Choroba zwyrodnieniowa stawów dotyka coraz większej liczby pacjentów. Zachorować może praktycznie każdy, a w grupie osób po 40. roku życia problem ten dotyczy ponad połowy populacji. Endoprotezy bioder i kolan znakomicie się sprawdzają, przynosząc ulgę i znacząco poprawiając funkcjonowanie.

Ikona telefon

Skontaktuj się z nami

Rejestracja oraz informacja:
Od poniedziałku do piątku
7:00-19:00

ChZS polega na zmianach w obrębie powierzchni stawowych – chrząstki, błony maziowej i warstwy podchrzęstnej kości, ale także otaczających staw tkanek miękkich – torebki stawowej, ścięgien, mięśni i więzadeł. Artroza powoduje silne dolegliwości bólowe stawu, początkowo związane z aktywnością, poruszaniem się, a z czasem, w miarę postępu, także w trakcie spoczynku. W przebiegu rozwoju ChZS zwykle obserwujemy postępujące ograniczenie ruchomości. Artroza bardzo często dotyka wielu stawów. Choroba najczęściej jest dokuczliwa dla pacjentów w przypadku zajęcia dużych stawów – biodrowych, kolanowych i kręgosłupa.

Konsultacja

lekarz ortopeda
Zbigniew Dajewski

Kto choruje na artrozę?

Statystycznie częściej chorują kobiety, zwłaszcza po menopauzie. Do czynników ryzyka rozwoju ChZS zaliczamy: nadmierną masę ciała, zaburzenia osi i rozwoju stawu, także te wrodzone (np. dysplazja), przebyte urazy, w tym zwłaszcza złamania przezstawowe, uszkadzające chrząstkę stawową. Kolejna grupa urazów to te, które powodują dysfunkcję i niestabilność wskutek uszkodzeń struktur mięśniowo-torebkowych, częste u młodych, aktywnych ludzi, w tym u sportowców. Takie nadmierne przeciążanie, zwłaszcza regularnie powtarzane – czy to zawodowe (wibracje, praca na stojąco), czy związane z uprawianiem sportu – powodować mogą szybszy rozwój zmian zwyrodnieniowych.

Inne czynniki powodujące artrozę to choroby metaboliczne (np. cukrzyca czy astma oskrzelowa) i zaburzenia hormonalne, zwłaszcza o wieloletnim przebiegu lub niewłaściwie leczone.

Kiedy można podejrzewać chorobę zwyrodnieniową?

Na rozpoznanie ChZS składa się szereg charakterystycznych objawów. Najbardziej dokuczliwy jest ból, stopniowo narastający, początkowo związany tylko z aktywnością ruchową, a w pierwszej fazie choroby nawet ustępujący przy umiarkowanym ruchu. W skrajnych sytuacjach ból występuje także w spoczynku i podczas snu, świadcząc o zaawansowaniu procesu.

Artroza powoduje też stopniowe upośledzenie funkcji stawu, z ograniczeniem zakresu ruchu. W zaawansowanej postaci dochodzi do zniekształcenia obrysów stawu i osłabienia z zanikiem otaczających struktur mięśniowo-więzadłowych. Nierzadko towarzysza temu obrzęki.

Do rozpoznania ChZS często wystarcza odpowiednie zdjęcie RTG w dwóch projekcjach, lekarz czasem posiłkuje się także badaniem USG, a we wczesnych fazach choroby – rezonansem magnetycznym.

Czy istnieje skuteczne leczenie?

Niestety wraz z wiekiem nasza chrząstka ulega stopniowej degradacji. Jest to widoczne szczególnie po 40–50 r.ż. Pomimo podejmowanych prób i szukania rozwiązań, nie ma sposobu na regenerację zniszczonej chrząstki (chociaż reklamy wielu specyfików próbują nam wmówić co innego). Najlepszym sposobem jest więc zapobieganie zmianom, a kiedy już występują objawy choroby – zahamowanie jej postępu.

W leczeniu ChZS stosowane są tzw. substancje ochraniające chrząstkę i spowalniające jej zużycie: glukozamina, siarczan chondroityny czy kwasy hialuronowe, podawane doustnie, a czasem dostawowo w formie zastrzyków. Pomocne są także leki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz steroidy, niemniej działają one jedynie na objawy choroby – zmniejszają ból, nie powodując usuwania przyczyny. Stosowane w ostatnich latach preparaty osocza bogatopłytkowego (PRP) także mogą przynieść poprawę, ale zwykle tylko czasową i nie mają w pełni udowodnionej skuteczności.

Dużej grupie pacjentów z artrozą wyraźną ulgę w cierpieniu i czasową poprawę funkcji stawów daje szeroko pojęta rehabilitacja – szczególnie umiejętnie dobrana, zindywidualizowana terapia ruchem (kinezyterapia) oraz niektóre zabiegi fizykalne, jak pole magnetyczne, prądy TENS, laser czy krioterapia. W razie braków poprawy po takim postępowaniu stosowane jest leczenie bardziej inwazyjne – zabiegi operacyjne.

We wczesnych fazach choroby użyteczne mogą być zabiegi artroskopowe, podczas których można zastosować techniki „pobudzające” i stymulujące warstwę podchrzęstną kości i szpik kostny. Po początkowym entuzjazmie związanym z próbami leczenia z użyciem bioimplantów i komórek macierzystych wydaje się obecnie, że przynoszą one skutek jedynie we wczesnych fazach choroby i to ograniczony do części stawu. Niemniej jednak prace w tym kierunku na pewno powinny być kontynuowane.

Ostatecznym rozwiązaniem problemu ChZS, zwłaszcza w obrębie bioder i kolan, jest zabieg wymiany stawu, czyli endoprotezoplastyki. Jest on zarezerwowany dla pacjentów, którym objawy nie pozwalają już funkcjonować: dają regularne, silne bóle i znaczne ograniczenie funkcji.

Jak zmienia się życie po endoprotezoplastyce?

Z uwagi na postęp technologiczny endoprotezy bioderkolan znakomicie się sprawdzają, przynosząc ulgę i znacząco poprawiając funkcjonowanie. Badania wskazują, że żywotność obecnie stosowanych implantów sięga nawet 20–30 lat. Trzeba jednak pamiętać, że sam zabieg operacyjny, jak i postępowanie pozabiegowe obarczone są niemałym ryzykiem. Pacjent zawsze wymaga rzetelnego i skrupulatnego przygotowania do takiej operacji, a po zabiegu czeka go długa i niełatwa rehabilitacja, aby w pełni mógł wykorzystać zalety implantu.

Pomimo wysokiej skuteczności endoprotezoplastyki dużych stawów należy pamiętać, że zawsze daje ona pewne ograniczenia. Mimo ogromnego postępu technologii, musimy mieć na uwadze, że sposób, w jaki funkcjonujemy – tryb życia, aktywność, masa ciała – istotnie wpływa na „przeżywalność” implantu.

Sztuczny staw biodrowy czy kolanowy, nawet najnowszej generacji, ulega szybszemu zużyciu niż nasze własne zdrowe „części”. Należyta masa ciała, umiarkowana oraz niezbyt intensywna aktywność mogą przyczynić się do dłuższego użytkowania protezy. Szczególnie w pierwszych miesiącach od zabiegu musimy zwracać baczną uwagę na unikanie skrajnych zakresów ruchu, zwłaszcza biodra, aby zyskać wystarczającą, zabezpieczającą nas siłę mięśniową.

Z aktywności ruchowej polecane są spacery, jazda na rowerze czy pływanie, ale z wyłączeniem tzw. żabki po endoprotezie biodra. Zdecydowanie odradzane są sporty kontaktowe, gry zespołowe, formy aktywności wymagające gwałtownych zmian kierunków ruchu (np. tenis) – spowodować one mogą zwichnięcie albo znacznie skrócić czas użytkowania implantu. Posiadacz endoprotezy bezwzględnie musi także pamiętać o zdrowym trybie życia – unikaniu infekcji, skutecznym leczeniu chorób układowych (np. cukrzycy, astmy) czy dbaniu o sprawny układ odpornościowy. Nawet niewinnie rozpoczynająca się infekcja w obrębie zęba może być zagrożeniem przy obecności implantu.

W dobie, kiedy ChZS stała się chorobą cywilizacyjną i dotyczy znacznej części naszej populacji, nawet w sytuacji wysokiej skuteczności zabiegów endoprotezoplastyki, niezmiernie istotne jest zapobieganie chorobie, aby jak najdłużej korzystać z własnych sprawnych stawów.

Artykuł ukazał się w magazynie Tętno Żywca 2/2022.

Endoprotezoplastyka w Szpitalu Żywiec

W Szpitalu Żywiec wykonywana jest zarówno endoprotezoplastyka bioder, jak i kolan. Zabiegi wykonuje doświadczony zespół Oddziału Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej pod kierownictwem ordynatora lek. Krzysztofa Jarco. Operacje wykonywane są w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Kwalifikacje do zabiegów są przeprowadzane w Poradni Urazowo-Ortopedycznej.

Skip to content